Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
testek
682 Posty
anna ...
(wiedzma)
Latający Holender
Trolle umieraja szybko, bo za płytko i za szybko oddychają przez swoją zaciekłość
i hodowaną nienawiść do wszystkiego co ich otacza.
Wtedy serducha wysychają i nawet ta wielka ilość jadu nie wystarcza żeby je wypełnić

Co do tematu...
Czy warto...
Ja zawsze marzyłam o górach.Szczególnie o Bieszczadach.Daleko od ludzi,spokój,natura...
Oczywiście,o ironio mego życia,wylądowałam w najgęściej zaludnionym kraju, skleconym z polderów ,
poniżej poziomu morza(z ogródka widzę wydmy morskie)
Pewnie że tęsknię.
Za moimi przyjaciółmi,chlebem,pierogami(samej mi się nie chce kleić),
za moimi ulubionymi knajpami...
Ale nie żałuje.Tu jest mój dom.Tu teraz żyje.Tu teraz jestem szczęśliwa.
Zawsze warto się osiedlić tam gdzie się odnajdujemy.Ale to tylko od nas zależy,nie od miejsca.
Chociaż jak wygram w totka to pewnie ucieknę w moje ulubione góry.
Bo to zawsze będzie moje marzenie.


Przytulam się do brudnej ściany,
Spoglądam wkoło,
Widzę to, co chcę zobaczyć
Nie idealizuję
Po co mi abstrakcja
Peron czwarty na dworcu centralnym?
Moja polska ziemia ojczysta
To jest prawda oczywista...

Mickiewicz wskazywał
Kłamał z celem
Sopliców
Mówił o nim pięknie
Opowiadał bogato
O swym gnieździe rodzinnym sprzed lat
Jak grochem o pobielaną ścianę?
Nieprawdziwe złudzenia
Marzenia
Powracał w zadumie w swych pismach
Do lat młodości
Pod innym imieniem
Nazwiskiem
Zapomniał strach matki
Rozmyślającej nad pustym garnkiem przy piecu
Czyżby szanowny Mickiewicz zapomniał niewolę?
Miał cel nieprzeciętny
Sakralny
Szukał wyjścia jak każdy?

A dla mnie był to cios odważny
Siekierą moskala po trochu podcinał
Miał dobrą pamięć i wiedział, co robi
Na duszy Polaków pokrzepiał
Nie tylko idealizował
Wskazywał drogę do domu
Choć ciężką, mozolną do gniazda...

A czym był Korczyn dla państwa Korczyńskich
Chałupą na pewno
Czy tylko?
Był nadzieją, wolnością
I choć nie zawsze arkadią
Nie zawsze szczęśliwy
Był symbolem
Symbolem ciężkiej pracy
Symbolem ziemi wszystkich
PODOBNA PRACA 100%
Wiersz
rodaków
Ciągłością trwania miejsc i ludzi
Był domem a może tylko dalekim synonimem...
Orzeszkowa wiedziała, co robi
Mickiewicz też wiedział
Spod znaku rewolucji duchowej był też Jan Kochanowski

W Czarnolasie z Bogiem dialogi prowadzi i prosi
Błogosławieństwa oczekuje
Moralność i etykę wskazuje
Więc uczy
W swym domu, w swej oazie ukazuje
Palcem starca podpowiada, co ważne
Wylicza
Spokój, zdrowie, czyste sumienie
Jego egzystencja niweczy
Przepych i pałace marmurowe
Zatroskany o swój dom
Stary patriota
Dąży do tego samego
Do spokojnego gniazda ojczystego

Oni mieli chęci
Oni wiedzieli
Oparci w swych okopach na bagnecie
Chcieli Polski silnej

Ja przepraszam, ale
Ja takiego domu nie chcę
Nie oczekuję
Wybaczcie
Pragnę mój dom
Me gniazdo w słabości
Oglądać codziennie
Lecz na takim świecie
Gdzie bezsilność nie jest winą
Gdzie już nie ma warty
Mocnych zamków
Gdzie mój dom jest nocą otwarty
Gdzie na peron mogę wejść ze złotym plecakiem ...
I pojechać w tamte miejsca
Poznać je naprawdę
Usiąść nad Niemnem
I napisać, że nam się udało
Nasz dom uratować a nawet pokochać...

Kamil Bulonis

dobranoc
Zgłoś wpis
724 Posty

()
Latający Holender
Trzeba sie mocno zastanowić czy tam wracać.

A z drugiej strony Ci co mają wrócic to niech już jadą
rozklad-pkp.pl/query.php/pn?q=pl/node/14...4393107&OK#focus
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
Wiedzmo!!!
Piękne i wspaniałe słowa bez ozdobnych ram. Śmiem twierdzić, że wielu nawet tych najbardziej butnych forumowiczów pod tym tekstem jest w stanie się podpisać - ale nie wszystkich na to stać. Jak wielu moich rodaków w Holandii mieszkam i pracuję już bardzo długo a może i dłużej. Nikt mnie nie zmuszał do tego abym tutaj się osiedlił jest to mój i tylko mój wybór. Powróciłem ponownie do Holandii na własne życzenie. Nie jestem człowiekiem wolnym od słów krytyki na temat niektórych spraw z jakimi przychodzi się parać w życiu codziennym. Jednak nie znaczy to, że wszystko potępiam w czambuł. Tęsknię za Polską za wszystkim co jest dobre i złe, ale polubiłem Holandię i tutaj pozostaję. Nie przeszkadza mi to, że na holenderskich drogach jest ciasno. Jakiś czas temu Uma przedstawiła obraz zakorkowanej i brudnej Holandii, Holandii bez drzew i w ogóle do kitu. Jest faktem, że Holandia jest krajem coraz bardziej "ciasnym" na drogach, ale nie jest ona osamotniona. Aby na ten temat dyskutować i z taką zaciekłością się wypowiadać należy znać realia całej Europy w tym temacie. Radziłbym Umie starać się przejechać przez Londyński orbital obwodnicę Paryża czy też Rzymu. To co się dzieje na Europejskich drogach jest naturalnym wynikiem postępującego w zawrotnym tempie życia i związanymi z tym potrzebami. Holandia jest krajem, w którym zarejestrowanych jest ponad sześć milionów samochodów i do tego należy dodać te setki przejeżdżające każdej godziny w tranzycie. Jak komuś to przeszkadza to przecież są w Holandii wspaniałe ścieżki rowerowe i jak do tej pory nie zakorkowane - siadamy na rower. Co do brudnej Holandii. Polecam turystykę po wspaniałej ale niestety tonącej w brudzie Antwerpii.
Jak to powiedział Marek i inni - nie pasuje wracaj do Polski. Ja osobiście zmieniłbym tytuł na następujący - czy warto zmienić sposób postrzegania kraju w którym żyjesz i mieszkasz jednocześnie nie zapominając o swoim kraju ojczystym. Pozdrawiam
Zgłoś wpis
77 Postów
Uma T
(Uma)
Gaduła
Zaskakujace jest pojmowanie migracji jako wielki, jednorazowy, heroiczny wyczyn. Ludzie przemieszczaja sie od tysiacleci. Aktualnie jezdza za lepsza praca, za wiekszymi mozliwosciami, za zyciowa szansa z Olsztyna do Rzeszowa, z Alabamy do Utah, z Holandii do Hiszpanii, czy z Niemiec do Australii. Lub pakuja sie, wracaja do ojczyzny, lub jada "za chlebem" raz jeszcze na drugi koniec swiata.
"…wracaj do Polski, etc………". Ja, ja, jaaaaaaaaaaaaaaa……. wracamy. Jezeli chcesz koniecznie przyspieszyc nasz wyjazd, wirtualny gluptasku, (niektorym zdaje sie bardzo na tym zalezy), czy moglbys kupic nasze pianino??? Nie bedziemy go przeciez wlec ze soba. Pozatym, gdybysmy na moooooooooocno przyspieszonej emeyturze chcieli jeszcze brzdakac na pianinie (nie mamy tego w planie), to w Polsce kupimy sobie instrument tej samej klasy za 1/5 ceny. Cena wywolawcza 7 tys. euro, Lieshout & Zonen 1930, verder: bieden .
Trollowanie i pisanie chamskich off topic postow nie jest wylaczna cecha Polakow, jest cecha "burakow", ktorzy z trudnoscia skonczyli tylko szkole podstawowa.
Polski "burak" w Holandii nie moze doladowac nikomu w pracy, bo nalezy do grupy spolecznej definiowalnej w mediach holenderskich jako "nieuwe Marokkanen", po przyjsciu z pracy dostaje po glowie od zony, za nie wyniesienie smieci, za brak swiatla w przedpokoju i za cuchnaca kocia toalete. Rozmowa z dziecmi nie daje jakichkolwiek rezultatow: syn jest juz silniejszy od nas, a corka ma nas w nosie.
Moglibysmy dogadac naszej ukochanej zlotej rybce. Zlote rybki kupujemy na wszelki wypadek, byc moze trafimy na ta jedyna, ktora spelni nasze najskrytsze 3 zyczenia. Niestety akurat dzisiaj zostala pozarta przez kota naszej corki. Po wyniesienu smieci, wymianie zarowki, kupnie nastepnej zlotej rybki siadamy, gotujac sie z frustracji, za komputerem. I tu……… nieograniczone mozliwosci. Internet jest anonimowy, mozemy opluc kazdego: szansa na to, ze rozezlony forumowicz zjawi sie z Glockiem17 przed naszymi drzwiami wejsciowymi zblizona jest do minus nieskonczonosci (na marginesie: matematycznie niemozliwe).
Dawanie dobrych rad jest rowniez zbiegiem terapeutycznym: wiemy wszystko i lepiej na kazdy temat i (to jest wyjatkowo komiczne)….. napisalismy juz na forum prawie 100 postow!
Zgłoś wpis
77 Postów
Uma T
(Uma)
Gaduła
Do zalet mieszkania w Holandii zaliczam fakt, ze przez caly rok mozna chodzic w (moich ukochanych) trampkach i, ze nie trzeba odsniezac
Zgłoś wpis
73 Posty
Andrzej 7
(andre7)
Gaduła
Witam , chciałem tylko formalnie powiedzieć PODZIELAM OPINIE OSÓB , JAK SIĘ KOMUŚ NIE PODOBA TO KOMPAS W DŁOŃ I DROGA WOLNA , pozdrawiam wszystkich.
Zgłoś wpis

()
Początkujacy
UMA moze wyjedz do Szwecji to tam Ci bedzie lepiej:-P
Zgłoś wpis
18 Postów
_ _
(__D)
Bywalec
Moim zdaniem nie ...
Zgłoś wpis
220 Postów
ark .
(ark)
Doświadczony forumowicz
dlatego najlepiej byc patriotą na emigracji
Zgłoś wpis
1988 Postów

()
Latający Holender
Wiedźmucha moja, Ty to zawsze wycelujesz. Szymborskusia nasza.
Tornado jak zwykle - trafnie i na temat. I Ładnie na dodatek.

Czy warto? Pewnie warto, bo nigdzie nie przeżyje się teraźniejszości, tak jak tu i teraz. Gdybyśmy byli gdzieś indziej - pewnie też byłoby i fajnie i niefajnie. Jak zawsze i jak wszędzie.

Uma. I Ty też masz rację. Postrzeganie świata jest sumą doświadczeń. Z całego serca życzę Ci ładniejszych, choć podejrzewam (małpo jedna!), że Twoje wcale nie odbiegają aż tak bardzo od standardów.

U mnie za oknem szaro, Bazyl chrapie obok, mój Y. zadzwonił z pracy, żeby powiedzieć, że niedługo wraca i że kocha, pierworodne w Polsce całe szczęśliwe z miłości, mama zdrowa, przyjaciele wciąż na gorącej linii - warto się tu osiedlić? Warto. Wszędzie warto. Jeśli ma się ochotę na życie, nie jest ważne; gdzie. Jeśli się jej nie ma - po co ruszać tyłek?

Dziubole wszystkim.
Zgłoś wpis


Bliżej nas